poniedziałek, 7 września 2015

Tak na początek trochę intensywnie i nawilżająco.

Moim ulubionym tematem jest pielęgnacja twarzy, Uwielbiam różnego rodzaju maseczki do twarzy, kremy czy sera bardziej niż kolorówka ;) Jak wiadomo na nawilżonej cerze makijaż lepiej się trzyma i przede wszystkim świetnie wygląda, Dzisiaj chce wam opisać moje wrażenia i recenzje kremu intensywnie nawilżającego od Bandi.

Firma ta jest polska, na rynku od 1986 więc już sporo. Sama nie zdawałam sobie z tego sprawy jak długo już firma istnieje. Najpopularniejsze kremy od Bandi to kremy z kwasami. Natomiast ja postawiłam na nawilżenie i się nie zawiodłam.

Moja skóra jest normalna, ale z tendencją do wysuszenia. Zależało mi na kremie o lekkiej konsystencji, który idealnie by się sprawdzał pod makijaż, ale również o bogatym składzie bym mogła go używać na noc. I taki jest własnie krem z serii Hydro Care. Świetnie się sprawdzi w okresie wiosenno - letnim czy tak jak teraz końcówka lata.

Skład kremu jest sympatyczny. Mało silikonów, za to najwięcej z substancji aktywnych mamy pantenol, który przyspiesza regeneracje naskórka, łagodzi podrażnienia. W kremie jest również kwas hialuronowy, który jak wiadomo odpowiada za prawidłowe nawilżenie skóry. W składzie też znajdziemy emolienty, czy konserwanty, ale to w każdym kremie powinno być. Dla mnie najważniejsze, że posiada mała ilość silikonów, ponieważ tego moja skóra nie lubi.

Opakowanie to pompka typu airless, dzięki czemu krem staje się bardziej wydajny. Zapach kremu jest delikatny oraz świeży. Krem bardzo szybko się wchłania- idealny pod makijaż. Przy mojej skórze sprawdza się świetnie. Dlatego polecam, dzięki niemu uzyskujemy mocne nawilżenie skóry, przy małej ilości silikonów oraz świetną bazę pod makijaż.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz